piątek, 29 października 2021

The working class movement as the defeat of proletariat / Ruch robotniczy jako porażka proletariatu

The working class movement as the defeat of proletariat

"As Federico Tomasello has argued in L'Inizio del Lavoro (The Beginning of Work), since 1830, especially in France, a complex social process developed, whereby the state and the incipient workers' movement redefined work and the figure of the worker in ways that excluded the wageless and privileged those engaged in industrial work. The historic insurrection of the Parisian proletariat in 1830, which Victor Hugo immortalized in Les Miserables, followed one year later by the takeover of the city of Lyon by revolting weavers, triggered a process of 'integration' of selected actors of the rebel workers, the result of which, Tomasello argues, was the emergence of the laborious, honest wage worker as a juridical figure recognized by the state as the carrier of social rights, such as the right to work, and soon to become the foundation of the modern state and all modern constitutions. The election of waged work as a privileged status with regard to social rights and, with it, the beginning of a unitary representation of the world of work and the separation of the classes laborieuses from the classes dangereuses also marked, according to Tomasello, the beginning of the labor unions and socialist movements. This would indiciate that Marx's exclusionary conception of the working class was not simply the product of a theoretical stand. Rather, it was also the expression of a political operation whereby the interests of a particular sector of workers were prioritized, both in instutional and radical politics, and an image of worker was constituted that canonized the ouvrier, the operaio - the generally male, white, waged industrial worker - to the exclusion of the world of unwaged subjects capitalism has exploited, such as houseworkers, campesinas, enslaved Africans, and other colonial subjects - an operation that preceded Marx's political engagement, being juridically codified in France by the early 1840s, but which his analysis contributed to consolidating, the more so as it was presented as the result of a scientific study of social reality.

In this process, a world of struggles - in Europe, as well, until the mid-nineteenth century - that expressed proletarian opposition to the growing hegemony of the market - food riots, riots against price fixing, attacks on bakeries, on food shops, against carts bringing grains to the ports to be exported - was also erased from radical politics. These were the struggles that saw the unity of a broad population of proletarians whose subsistence basis was being destroyed in the early part of the nineteenth century by the growing commercialization of land and reproduction, such as the subjection of grain prices to market laws. As Ahlrich Meyer writes:

'This class of laboring poor consisted of beggars and vagabonds, searching for work, day workers in the country, impoverished farmers and share croppers, weavers to the proto-industrial cottage-industry, domestic servants and city-handymen, seasonal migratory workers, railroad construction workers, proletarianized craftworkers, the manufacturing and factory proletariat, last but not least those that Marx named the lumpenproletariat, the dangerous classes, men, women and children in their totality an extensively mobilized class... which for the first time, due to the migration processes, also took on a European dimension'.

As Meyer points out, 'In a cycle of revolts that lasted for almost 100 years', these pauperized masses had to learn that 'their survival was no longer secure', for the conditions of their existence were being transformed into the conditions of capital. Thus, with woman in the lead, 'They made the subistence question a public affair', responding with a 'praxis of social appropriation' to their 'violent expropriation and separation' from means of their reproduction. Meyer concludes if, in 1848, the specter of communism haunted Europe, this was because of a broad spectrum of proletarians refused to be condemned to poverty and hunger and insisted in mass revolts that their right to existence be guaranteed. In his view, it was because of the defeat of these struggles and 'the subjection of the poor and working classes to form a new form of subsistence' that a reductive concept of work and the worker and 'wage labour theory' could be constructed.

(...) Marx clarified a long time ago that the wage hides all the unpaid work that goes into profit. But measuring work by the wage also hides the extent to which all our social relations have been subordinated to the relations of production, the extent to which every moment of our lives functions for the production and reproduction of capital. The wage (including the lack of it), has allowed capital to obscure the real length of our workday. Work appears as one compartment of life that takes place only in certain areas. The time we consume in the social factory, preparing ourselves for work or going to work, restoring our 'muscles nerves, bones and brains' with quick snacks, quick sex, movies, etc., all this appears as leisure, free time, individual choice". 

S. Federici, Patriarchy of the Wage. Notes on Marx, Gender, and Feminism, Oakland 2021.


Ruch robotniczy jako porażka proletariatu

"Jak dowodził Federico Tomasello w L'Inizio del Lavoro (Początku pracy), począwszy od 1830 roku, a zwłaszcza we Francji, zaistniał złożony proces społeczny, w ramach którego państwo i raczkujący ruch robotniczy zdefiniowały pracę i postać robotnika w sposób, który wykluczał bezrobotnych i uprzywilejował tych zaangażowanych w pracę przemysłową. Historyczny zryw proletariatu paryskiego w 1830 roku, który Victor Hugo uwiecznił w Nędznikach, a rok później przejęcie miasta Lyon przez zbuntowanych tkaczy, uruchomiły proces 'integracji' wybranych aktorów spośród zbuntowanych robotników, skutkiem czego, jak przekonuje Tomasello, było wyłonienie się pracowitego, uczciwego pracownika najemnego jako osoby prawnej uznawanej przez państwo za nośnika praw społecznych, takich jak prawo do pracy - figury, która wkrótce stanie się fundamentem nowoczesnego państwa i wszystkich współczesnych konstytucji. Wybór pracy najemnej jako uprzywilejowanego statusu w odniesieniu do praw społecznych, a wraz z nim początek jednolitej reprezentacji świata pracy i oddzielenie klas pracujących od klas niebezpiecznych wyznaczało również, według Tomasello, początek związków zawodowych i ruchów socjalistycznych. Wskazywałoby to, że wykluczająca koncepcja klasy robotniczej Marksa nie była po prostu wytworem stanowiska teoretycznego. Był to raczej wyraz operacji politycznej, w ramach której, zarówno w polityce instytucjonalnej, jak i radykalnej, nadano priorytet interesom określonego sektora robotników i ukonstytuowano wizerunek robotnika, który kanonizował ouvrier, operaio – na ogół męskiego, białego, najemnego robotnika przemysłowego – wraz z wykluczeniem świata nienajemnych podmiotów, które kapitalizm wyzyskiwał, takich jak pracownicy domowi, campesinas, zniewoleni Afrykanie i inne podmioty kolonialne. Była to operacja, która poprzedzała polityczne zaangażowanie Marksa, została prawnie skodyfikowana we Francji na początku lat czterdziestych XIX wieku, ale do utrwalenia której analiza Marksa się przyczyniła - tym bardziej, że została przedstawiona jako wynik naukowego badania rzeczywistości społecznej.

W tym procesie świat walk społecznych, który także w Europie pierwszej połowy XIX wieku wyrażał sprzeciw proletariatu wobec rosnącej hegemonii rynku - w zamieszkach żywnościowych, buntach przeciwko nakładaniu cen, atakach na piekarnie, sklepy spożywcze, wozy wywożące zboże do portów na eksport - został również wymazany z radykalnej polityki. Były to walki, w których zaistniała jedność szerokiej populacji proletariuszy, których podstawy egzystencji były niszczone na początku XIX wieku przez rosnącą komercjalizację ziemi i reprodukcji, taką jak w przypadku podporządkowania cen zboża prawom rynkowym. Jak pisze Ahlrich Meyer:

'Ta klasa pracującej biedoty składała się z żebraków i włóczęgów, poszukujących pracy, robotników dniówkowych na wsi, zubożałych chłopów i rolników, tkaczy pracujących dla proto-przemysłowych chałupników, służby domowej i miejskich majsterkowiczów, sezonowych pracowników migrujących, robotników budowlanych na kolei, sproletaryzowanych rzemieślników, proletariatu z manufaktur i fabryk, wreszcie z tych, których Marks nazwał lumpenproletariatem, klas niebezpiecznych, mężczyzn, kobiet i dzieci w ogólności, klasy wszechstronnie zmobilizowanej, która po raz pierwszy, ze względu na procesy migracyjne, nabrała również wymiaru europejskiego'.

Jak zauważa Meyer: 'W cyklu buntów, który trwał prawie 100 lat', te zubożałe masy musiały dojść do przekonania, że 'ich przetrwanie nie było już zabezpieczone', ponieważ warunki ich egzystencji przekształcały się w warunki reprodukcji kapitału. Tak więc, z kobietami na czele, 'uczynili kwestię utrzymania sprawą publiczną', odpowiadając 'praktyką społecznego zawłaszczania' na ich 'gwałtowne wywłaszczenie i oddzielenie' od środków reprodukcji. Meyer konkluduje, że jeśli w 1848 roku widmo komunizmu nawiedzało Europę, było to spowodowane szerokim spektrum proletariuszy, którzy odmówili bycia skazanymi na głód i ubóstwo i domagali się w masowych buntach, aby zagwarantowano im prawo do istnienia. Jego zdaniem to z powodu klęski tych walk i 'podporządkowania biedoty i klas robotniczych w celu wytworzenia nowej formy utrzymania' można było skonstruować redukcyjną koncepcję pracy i robotnika oraz 'teorię opartą na pracy najemnej'.

(...) Marks już dawno wyjaśnił, że za pensją kryje się cała nieopłacana praca, która podporządkowana jest zyskom. Ale mierzenie pracy płacą roboczą skrywa również stopień, w jakim wszystkie nasze stosunki społeczne zostały podporządkowane stosunkom produkcji - stopień, w jakim każda chwila naszego życia służy produkcji i reprodukcji kapitału. Płaca (łącznie z jej brakiem) pozwoliła kapitałowi przesłonić rzeczywistą długość naszego dnia roboczego. Praca jawi się jako pewien przedział życia, który odbywa się tylko w pewnych obszarach. Czas, który oddajemy w fabryce społecznej, przygotowując się do pracy lub idąc do pracy, odnawiając nasze 'mięśnie, nerwy, kości i mózg' szybkimi przekąskami, szybkim seksem, filmami itp. - wszystko to jawi się jako wypoczynek, czas wolny, indywidualny wybór". 

S. Federici, Patriarchy of the Wage. Notes on Marx, Gender, and Feminism, Oakland 2021.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz