piątek, 3 stycznia 2025

Where, and how? Carving out commoning / Jak i gdzie? Gospodarować swoim uwspólnianiem

Where, and how? Carving out commoning

"As they have become central to social imaginaries and transformative politics for more sustainable and fair ways of being and acting in the world, great expectations have been placed on commons, commoning, and commoners. However, Velicu and García-López warn about the dichotomous assumptions upon which such expectations are built, as if any fundamental altruistic human value would be suppressed under neoliberal capitalism, and only under a commons paradigm could this find its full uncontested expression . To homogenize, idealize, and romanticize the commons can be problematic, as this dismisses the serendipity, contradictions, mundanity, and everyday messiness of the labour underpinning viable alternatives that cut across individual and collective needs, both human and non-human needs, on local and global scales. Such idealization makes us forget that commoning is inherently exclusive, as it demands forms of engagement and commitment that people must actively enter into and continuously re-enact. More importantly, to idealize the commons perpetuates the belief that societal transformation, a transition towards sustainability and fairness, is only a matter of becoming aware of and choosing the commons for it to be fulfilled. 

In short, critical, feminist, and indigenous approaches invite and help us understand commoning as a ‘continuous political struggle to perform the “within/against” of power and agency – a relational constitution of our collective selves – which faces us with the opacity (boundedness) of selves rather than a fully-formed alternative/communal subjectivity’ (Velicu and García-López). 

(...)  This paper contributes to commons studies by articulating the concept of carving out the when/where of commoning as a situated and relational type of boundary work with/in? which commoners engage. (...) At the concrete level of the practitioner, opacity and boundedness emerge through the serendipitous, contradictory, mundane, and messy everyday life commoners face, while committing to the commons and inhabiting a nexus of practices which do not contribute to the commons, and sometimes might also be antithetical to commoning. As reminded above, as practitioners, commoners are – or perform – something else, something more. Besides being able to identify with, conform to, and perform commoning, thus becoming practitioners and carriers of commoning, they are also carriers of practices forming the nexus they are situated in and crossed by. For instance, by being family members, partners, students, or professionals, they also carry those related practices. Through a micropractice perspective, practice theory offers a level of analysis and interpretation that is valuable in exploring commoners’ boundedness to such a nexus, as it frames committing to commoning as one of the many practices that constitute commoners’ everyday life.

(...) Carving out the when/where of commoning refers to commoners’ constant engagement in the daily boundary work of identification, negotiation, and appropriation of space and time for commoning. In part, such work is realized by carrying out commoning, thus appropriating such space and time concretely. However, it is also realized by identifying and negotiating such space and time in relation to the nexus of practices each commoner is in at any given moment. As situated in and relational to this nexus, each commoner engages with the boundary work in unique and evolving ways.

(...) In short, carving out the when/where of commoning does not simply resolve in the activity of time management or planning in the sense of allotting specific time slots in the day and allocating them to specific commoning activities, although some people can deal with boundary work by implementing this specific strategy. Carving out the when/where of commoning is a kind of boundary work that assumes commoners’ personal, active, and constant engagement with the complexities of inhabiting, carrying out, and performing multiple practices. It shows situated and relational connotations as well as practical and emotional ones. It is situated because it is always enacted in specific moments in time of a commoners’ personal life and identity development. It is relational because the way commoners engage varies accordingly to commoners’ identity (e.g., professional, domestic, or social) and their role or responsibility in the commoning practice. Furthermore, it involves the practical work of organizing and handling the possible tensions, conflicts, or synergies that emerge between the engagement in commoning and the nurturing of the aspects of life not directly related to commoning. It bears emotional connotations as each commoner nurtures different emotional relationships to such boundary work, from satisfaction and fulfilment to stress and disappointment.

(...) If commoning and its production of alternate subjectivities is a constant struggle ‘within/against’, which must not cease to be re-performed to remain stable, then the everyday labour that underpins commoning and that is sustained by commoners acquires renewed significance and should not be neglected".

G. Poderi, On commoners' daily struggles: Carving out then when/where of commoning, "ephemera: theory & politics in organization" 2021, 21(3).


Jak i gdzie? Gospodarować swoim uwspólnianiem

„Ponieważ stały się one centralnym punktem społecznych wyobrażeń i polityki transformacyjnej na rzecz bardziej zrównoważonych i sprawiedliwych sposobów bycia i działania w świecie, w dobrach wspólnych, uwspólnianiu i commonersach, pokładano wielkie oczekiwania. Jednak Velicu i García-López przestrzegają przed dychotomicznymi założeniami, na których zbudowano takie oczekiwania, tak jakby jakakolwiek fundamentalna altruistyczna wartość ludzka miała ukrywać się stłamszona w neoliberalnym kapitalizmie i jedynie w ramach paradygmatu dóbr wspólnych mogłaby ona znaleźć swój pełny, niekwestionowany wyraz. Ujednolicanie, idealizowanie i romantyzowanie dóbr wspólnych może być problematyczne, ponieważ odrzuca przypadkowość, sprzeczności, przyziemność i codzienny bałagan wpisane w pracę leżącą u podstaw osiągalnych alternatyw, które wiązałyby z sobą indywidualne i zbiorowe potrzeby, zarówno ludzkie, jak i nieludzkie, w skali lokalnej i globalnej. Taka idealizacja sprawia, że ​​zapominamy, że uwspólnianie jest z natury ekskluzywne, ponieważ wymaga form zaangażowania i zobowiązania, w które ludzie muszą aktywnie wchodzić i nieustannie je odtwarzać. Co ważniejsze, idealizowanie dóbr wspólnych utrwala przekonanie, że transformacja społeczna, przejście w stronę zrównoważonego rozwoju i sprawiedliwości, jest jedynie kwestią uświadomienia sobie i wybrania dóbr wspólnych.

Krótko mówiąc, krytyczne, feministyczne i rdzenne podejścia [do dóbr wspólnych] zachęcają nas do rozumienia uwspólniania jako 'nieustannej walki politycznej 'wewnątrz i przeciw' władzy i sprawczości – relacyjnej konstytucji naszych zbiorowych jaźni – która stawia nas w obliczu nieprzejrzystości (ograniczenia) jaźni, a nie w pełni ukształtowanej alternatywnej/wspólnotowej podmiotowości” (Velicu i García-López).

(...) Niniejszy artykuł przyczynia się do badań nad dobrami wspólnymi poprzez artykułowanie koncepcji wygospodarowania 'kiedy/gdzie' uwspólniania jako usytuowanego i relacyjnego typu pracy granicznej, w której uczestniczą commonersi. (...) Na konkretnym poziomie praktyka, nieprzejrzystość i ograniczoność wyłaniają się z nieoczekiwanego, sprzecznego, przyziemnego i chaotycznego codziennego życia, z którym borykają się commonersi, podczas gdy angażują się w dobra wspólne i oddają się zestawom praktyk, które nie przyczyniają się do funkcjonowania dóbr wspólnych, a czasami mogą być również na bakier z uwspólnianiem. Jak przypomniano powyżej, jako praktycy, commonersi są – lub wykonują – coś innego, coś więcej. Oprócz możliwości w zakresie identyfikowania się, dostosowywania się i wykonywania uwspólniania, poprzez które stają się jego praktykami i nosicielami, są również nosicielami praktyk tworzących sieć, w której są usytuowani i która ich przekracza. Na przykład, będąc członkami rodziny, partnerami, studentami lub zawodowcami, ucieleśniają również te powiązane praktyki. Z perspektywy mikropraktyk, teoria praktyki oferuje poziom analizy i interpretacji, który jest cenny w eksploracji zależności commonerów od tych powiązań, ponieważ ujmuje zobowiązanie do uwspólniania jako jedną z wielu praktyk, które składają się na życie codzienne commonerów.

(...) Wygospodarowywanie czasu/miejsca uwspólniania odnosi się do stałego zaangażowania commonerów w codzienną pracę graniczną: identyfikacji, negocjacji i zawłaszczania przestrzeni i czasu pożytkowanych na uwspólnianie. Częściowo taka praca jest realizowana poprzez performowanie uwspólniania, a tym samym poprzez konkretne zawłaszczanie przestrzeni i czasu. Jednak jest ona również realizowana poprzez identyfikowanie i negocjowanie takiej przestrzeni i czasu w odniesieniu do powiązania z praktykami, z którymi każdy commoner znajduje się w danym momencie. Jako usytuowany w tym powiązaniu i w relacji do niego, każdy commoner angażuje się w pracę graniczną w unikalny i ewoluujący sposób.

(...) Krótko mówiąc, wytyczanie czasu/miejsca uwspólniania nie kończy się po prostu na czynności zarządzania czasem lub planowaniu, w sensie przydzielania konkretnych przedziałów czasowych w ciągu dnia i przydzielania ich konkretnym działaniom wspólnotowym, chociaż niektórzy ludzie mogą poradzić sobie z pracą graniczną, wdrażając tę ​​konkretną strategię. Wytyczanie czasu/miejsca uwspólniania jest rodzajem pracy granicznej, która zakłada osobiste, aktywne i stałe zaangażowanie commonera w złożoność zamieszkiwania, wygospodarowywania i wykonywania wielu praktyk. Wykazuje ona konotacje sytuacyjne i relacyjne, a także praktyczne i emocjonalne. Jest sytuacyjna, ponieważ zawsze jest uchwalana w określonych momentach, w czasie osobistego życia commonera i rozwoju jego tożsamości. Jest relacyjna, ponieważ sposób, w jaki commoner się angażuje, różni się w zależności od jego tożsamości (np. zawodowej, domowej lub społecznej) i jego roli lub odpowiedzialności sprawowanych w praktyce uwspólniania. Ponadto, obejmuje praktyczną pracę organizowania i radzenia sobie z możliwymi napięciami, konfliktami lub synergiami, które pojawiają się między zaangażowaniem w uwspólnianie a pielęgnowaniem aspektów życia, które nie są bezpośrednio związane z uwspólnianiem. Ma to konotacje emocjonalne, ponieważ każdy członek społeczności pielęgnuje inne relacje emocjonalne z taką pracą graniczną, od satysfakcji i spełnienia po stres i rozczarowanie.

(...) Jeśli uwspólnianie i produkcja alternatywnych podmiotowości jest nieustanną walką 'wewnątrz/przeciw', która nie może zostać przerwana, aby pozostać trwała, to codzienna praca, która leży u podstaw uwspólniania i jest podtrzymywana przez commonerów, nabiera nowego znaczenia i nie powinna zostać przeoczona".

G. Poderi, On commoners' daily struggles: Carving out then when/where of commoning, "ephemera: theory & politics in organization" 2021, 21(3).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz