Enclosures of autonomous knowledges
"As grain prices stagnated—and labor became more expensive—over the fifteenth century, English landlords took advantage of the demographic collapse to appropriate vacated peasant holdings. In a process that accelerated after 1500, a growing share of the land was removed from customary use, wherein the landlords’ ability to increase rental fees was limited, to a leasehold sector, where rents could be adjusted to market forces.
(...) Landlords weren’t simply grabbing land. They were transforming the way others could relate to nature. Placing customary lands under a system of competitive rents reduced the commons, the areas of land in which peasants had exercised some autonomy. The rise of private property was at once material, political, and symbolic. Cadastral surveys and state-sponsored bourgeois property relations were sites of struggle between classes and between ways of organizing humans and the rest of nature. For the English in sixteenth-century Ireland, surveying was an important 'component in the triumph of civility over savagery'. Maps were a way to know and control nature. Alternative forms of knowledge about nature were seditious. This is why witchcraft and Indigenous knowledge constituted existential threats to capitalism, challenging both its epistemology and its ontology. Inca experiments in agriculture, Mesoamerican advances in soil enrichment, and Chinese medicine were forms of knowledge that had to be confined to the boundaries of folklore, if not extinguished outright. Knowledge was enclosed too. If anything was to be known about nature and the world, European men would author and authorize it.
As we’ve seen, the enclosure of knowledge was central to a cultural revolution that explicitly cast colonized peoples—and nearly all women—as part of Nature, the better to discipline and manage them. As England intensified its rule in Ireland after 1541, imperial policy prioritized the relocation of 'the wild Irish that dwell now dispersed in woods' into English-style towns. The Spanish pursued a similar program at greater scale in colonial Peru after 1571, resettling Andeans—naturales—in agricultural villages based on the Spanish model. The Dutch did likewise in southeast Asia after 1620. These were far from the only such initiatives in capitalism’s formative centuries. They laid the foundation for a long colonial project that insisted on the expulsion of the colonized from civilized society and on the moral necessity of empire as a school for 'backward' peoples. They even justified slavery as 'a school for civilization', to paraphrase the early twentieth-century historian Ulrich B. Phillips".
J.W. Moore, R. Patel, A History of the World in Seven Cheap Things. A Guide to Capitalism, Nature, and the Future of the Planet, Oakland 2018, p. 59-62.
Grodzenia autonomicznych wiedz
"Podczas gdy w toku piętnastego wieku ceny zbóż popadły w stagnację - a praca stała się droższa - angielscy posiadacze wykorzystali zapaść demograficzną, by przywłaszczyć sobie opuszczone włości chłopskie. W procesie, który przyspieszył po 1500 roku, rosnąca część ziemi została oczyszczona z praw zwyczajowych, pod którymi to możliwość podwyższenia czynszów przez posiadaczy była ograniczona, przechodząc do sektora dzierżawczego, w którym czynsze mogły zostać dostosowane do sił rynkowych.
(...) Właściciele nie dokonywali po prostu grabieży ziemi. Przeobrażali oni sposób, poprzez który inni mogli odnosić się do natury. Zastąpienie praw zwyczajowych systemem konkurencyjnych czynszów ograniczyło dobra wspólne, czyli areały ziemi, w których chłopi dysponowali pewną dozą autonomii. Pojawienie się własności prywatnej było tyleż materialne, polityczne, co symboliczne. Spisy katastralne i utrzymywane przez państwo burżuazyjne stosunki własnościowe stanowiły pole walki pomiędzy klasami oraz pomiędzy sposobami organizacji ludzi i reszty natury. Dla Anglików w szesnastowiecznej Irlandii geodezja była ważnym 'komponentem w triumfie ucywilizowania nad dzikością'. Mapy stanowiły sposób poznania i kontrolowania natury. Alternatywne formy wiedzy o naturze były wywrotowe. To dlatego czary i rdzenna wiedza stanowiły egzystencjalne zagrożenie dla kapitalizmu, uderzając zarówno w jego epistemologię, jak i ontologię. Rolnicze eksperymenty Inków, mezoamerykańskie postępy w zakresie wzbogacania gleby i chińska medycyna były formami wiedzy, które musiały zostać relegowane na marginesy folkloru, jeśli nie zostać całkowicie wyplenione. Wiedza także doznała grodzeń. Jeśli cokolwiek miało stanowić wiedzę o naturze i świecie, to człowiek europejski miał to wytworzyć i zautoryzować.
Jak widzieliśmy, grodzenie wiedzy było podstawowym elementem rewolucji kulturalnej, która otwarcie obsadzała ludy kolonizowane - i niemal wszystkie kobiety - jako część natury, by lepiej dyscyplinować je i nimi zarządzać. Kiedy Anglia wzmogła swoje panowanie w Irlandii po roku 1541, imperialna polityka uprzywilejowywała relokację 'dzikich Irlandczyków, którzy zamieszkują teraz w rozproszeniu lasy' do stylizowanych na angielskie miast. Hiszpanie prowadzili podobny program na większą skalę w kolonialnym Peru po roku 1571, przesiedlając Andyjczyków - naturales - do rolniczych wiosek opartych na hiszpańskim modelu. Holendrzy postępowali analogicznie w Azji Południowo-Wschodniej po 1620 roku. Nie były to jedyne takie inicjatywy u zarania kapitalizmu. Położyły one podwaliny pod długi kolonialny projekt, który kładł nacisk na wypędzenie skolonizowanych z cywilizowanego społeczeństwa i na moralną konieczność użycia imperium w roli szkoły dla 'zacofanych' ludów. Uzasadniały one nawet niewolnictwo jako 'szkołę cywilizacji', by sparafrazować wczesno dwudziestowiecznego historyka, Ulricha B. Phillipsa".
J.W. Moore, R. Patel, A History of the World in Seven Cheap Things. A Guide to Capitalism, Nature, and the Future of the Planet, Oakland 2018, s. 59-62.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz