Enclosures and Openings of Bodily Commons
"Today, bodies, body parts, organs, tissues – virtually any biological material obtained from living bodies – increasingly generate scientific research use value and potential exchange value in what has been called a ‘second enclosure movement’ (Boyle), rivalling in scale and scope the early modern enclosures of common land into private property. In this context, generating new ‘resources’ for scientific research relies heavily on legal regimes that protect forms of intellectual property but leave unrecognised and unremunerated certain forms of bodily labour.
This chapter draws attention to commoning, enclosure, community, obligation, gift, and debt in the domain of the life sciences and more fundamentally in the biopolitical spaces and practices that make living bodies, human and non-human, subjects of new forms of biological knowledge and practice. It maps the geographies of enclosures and openings in a ‘bodily commons’ in two ways. First, through an exploration of how the language of the bodily commons is posed as a critical articulation of what’s lost in moves to enclose, privatise, and restrict access to the immaterial and material vitality and generativity of living bodies. The term ‘bodily commons’ is inspired by Donna Haraway’s claim that: ‘the gene and gene maps are ways of enclosing the commons of the body – of corporealizing – in specific ways, which, among other things, often write commodity fetishism into the program of biology’. This notion of the commons of the body demonstrates what Michael Hardt refers to as the immanent process of commoning, where a commons is continuously generated by processes of capitalist enclosure. Unlike other spaces and sites at which the enclosure of a commons are frequently analysed (the global, the urban, the domestic, or common-pool resources such as land, water, or other forms of ‘common property’), the commons of the body is both made, or in Haraway’s terms, ‘corporealised’, and unmade or enclosed by the contemporary political economy of the life sciences. In this way, the commons of the body does not represent a commons once shared and now lost, but a future-oriented ‘political horizon’ (Sevilla-Buitrago).
Haraway’s reference to a bodily commons, in the wake of the mapping of the human genome, evokes the immaterial store of the human body’s living vitality, translated into ‘information’ or ‘genetic code’. At the same time, the notion of a ‘bodily commons’ references the very fleshiness of the body, the body as living and breathing, as the habitus living beings share: the bodies we are, as well as the bodies we do. Haraway warns against the dehistoricisation or romanticisation of this bodily commons. At the same time, the immanent production of the commons of the body offers alternative, affirmative ways to imagine anew the subjects and spaces of the commons".
M. Fannin, Revisiting a Bodily Commons. Enclosures and Openings in the Bioeconomy In A. Amin, P. Howell (red.), Releasing the Commons: Rethinking the Futures of the Commons, London and New York 2016.
Grodzenia i otwarcia cielesnych dóbr wspólnych
"Dzisiaj ciała, części ciał, narządy, tkanki – praktycznie każdy materiał biologiczny uzyskiwany z żywych ciał – w coraz większym stopniu generują wartość użytkową w badaniach naukowych i potencjalną wartość wymienną w ramach tak zwanego 'drugiego ruchu grodzeń' (Boyle), rywalizującego pod względem skali i zakresu z wczesno nowożytnymi grodzeniami gruntów wspólnych, które zamieniały je we własność prywatną W tym kontekście generowanie nowych 'zasobów' do badań naukowych opiera się w dużej mierze na reżimach prawnych, które chronią formy własności intelektualnej, ale nie uznają i nie opłacają pewnych form pracy cielesnej.
W tym rozdziale zwracam uwagę na uwspólnianie [commoning], grodzenie, wspólnotę, obowiązki, dar i dług w dziedzinie nauk o życiu, a bardziej zasadniczo w przestrzeniach i praktykach biopolitycznych, które czynią żywe ciała, ludzkie i nieludzkie, przedmiotami nowej wiedzy i praktyki w biologii. Mapuję geografię grodzeń i otwarć w 'cielesnych dobrach wspólnych' i czynię to na dwa sposoby. Po pierwsze, poprzez zbadanie, w jaki sposób język cielesnych dóbr wspólnych funkcjonuje jako krytyczna artykulacja tego, co zostało utracone w działaniach mających na celu grodzenie, prywatyzację i ograniczenie dostępu do niematerialnej i materialnej witalności oraz generatywności żywych ciał. Termin 'cielesne dobro wspólne' inspirowany jest twierdzeniem Donny Haraway, że: 'gen i mapy genów to sposoby na grodzenie dóbr wspólnych w ciele – cielesności – w określony sposób, co między innymi często wiąże się z wpisywaniem fetyszyzmu towarowego w program biologii'. To pojęcie dobra wspólnego ciała ukazuje to, co Michael Hardt nazywa immanentnym procesem uwspólniania, w którym to dobro wspólne jest stale generowane w procesach kapitalistycznego grodzenia. W przeciwieństwie do innych przestrzeni i miejsc, w których często analizuje się grodzenie dobra wspólnego (globalych, miejskich, domowych lub zasobów wspólnych, takich jak ziemia, woda lub inne formy 'własności wspólnej'), dobra wspólne ciała są zarówno tworzone, czy też, jak określa to Haraway, 'ucieleśnione', jak i znoszone lub grodzone przez współczesną ekonomię polityczną nauk o życiu. W ten sposób dobro wspólne ciała nie reprezentuje tego, co kiedyś było wspólne, a teraz jest utracone, ale jest zorientowanym na przyszłość 'horyzontem politycznym' (Sevilla-Buitrago).
Odniesienie Haraway do cielesnego dobra wspólnego w następstwie mapowania ludzkiego genomu przywołuje niematerialny magazyn żywej witalności ludzkiego ciała, przepisywany na 'informację' lub 'kod genetyczny'. Jednocześnie pojęcie 'cielesnego dobra wspólnego' odnosi się do samej cielesności ciała, ciała żywego i oddychającego, rozumianego jako habitus współdzielony przez żywe istoty: ciał, którymi jesteśmy, oraz ciał, które tworzymy. Haraway ostrzega przed dehistoryzacją i romantyzacją tego cielesnego dobra wspólnego. Jednocześnie immanentna produkcja dobra wspólnego ciała, oferuje nam alternatywne, afirmatywne sposoby ponownego wyobrażenia sobie podmiotów i przestrzeni tego, co wspólne".
M. Fannin, Revisiting a Bodily Commons. Enclosures and Openings in the Bioeconomy, [w:] A. Amin, P. Howell (red.), Releasing the Commons: Rethinking the Futures of the Commons, London and New York 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz