The True Base of Society
"I'm suggesting then that the material economy - material wealth and capital - are not the true base of society. Instead I want to promote the view that it is the social relations that determine the economic relations of a society. We can therefore introduce a further type of commons (...) - the 'social commons', and with that, what has been described as the 'emotional economy', compassion, and what I have covered, for now, by the term 're-making'. Massimo De Angelis (Omnia Sunt Communia) describes all this simply as 'commoning'. Other refer to the 'informal economy', or what Ivan Illich refers to as the 'shadow economy' - or sometimes it is just called the 'love economy'. Labour, production, trade and consumption are the 'formal relations' within society. The suggestion is that these formal relations are ultimately based on the social relations - the social commons. Jeremy Rifkin tells us:
'Without culture it would be impossible to engage in either commerce or trade or governance. The other two sectiors requires a continuous infusion of social trust to function. Indeed, the market and government sectors feed off social trust and weaken or collapse if it is withdrawn'.
(...) Arturo Escobar tells us: 'Of crucial importance ... is the recognition that the base of biological existence is the act of emotioning, and that social coexistence is based on love, prior to any mode of appropriation and conflict that might set in. Patriarchal modern societies fail to realise that it is emotioning that constitutes human history, not reason or the economy, because it is our desires that determine the kinds of world we create'.
(...) It is the recognition of the critical importance of the 'emotional economy' - especially those neglected aspects of 'maintenance', and often trivialised factors of creativity - that are important for a new story. The United Nations High Commission for Human Rights estimates that if, for instance, household labour were accounted for in our economies, it would represent between 10 and 39% of GDP. 'To ask capitalism to pay for care is to call for the end of capitalism' (Raj Patel and Jason W. Moore)."
T. Wallace, Utopia Governance and the Commons. Towards a New Story, 2021.
Prawdziwa baza społeczeństwa
„Sugeruję więc, że gospodarka materialna – bogactwo materialne i kapitał – nie są prawdziwą bazą społeczeństwa. Zamiast tego chcę propagować pogląd, że to relacje społeczne determinują stosunki ekonomiczne społeczeństwa. Możemy zatem wprowadzić kolejny rodzaj dóbr wspólnych (...) – 'społeczne dobra wspólne', a wraz z nimi to, co zostało opisane jako 'ekonomia emocjonalna', współczucie i to, co na razie określiłem terminem 'tworzenia na nowo'. Massimo De Angelis (w książce Omnia Sunt Communia) opisuje to wszystko po prostu jako 'uwspólnianie'. Inni odwołują się do 'gospodarki nieformalnej' lub do tego, co Ivan Illich nazywa 'gospodarką cienia' - lub czasami nazywa się ją po prostu 'ekonomią miłości'. Praca, produkcja, handel i konsumpcja to 'formalne relacje' w społeczeństwie. Podsuwamy tu sugestię, że te formalne relacje są ostatecznie oparte na relacjach społecznych - społecznych dobrach wspólnych. Jeremy Rifkin mówi nam:
'Bez kultury niemożliwe byłoby zaangażowanie się ani w kupiectwo, ani w handel, ani w zarządzanie. Pozostałe dwa sektory do funkcjonowania wymagają ciągłego zastrzyku ze strony zaufania społecznego. Rzeczywiście, sektor rynkowy i rządowy żywią się zaufaniem społecznym i osłabiają lub załamują się, jeśli zaufanie zostanie wycofane'.
(...) Arturo Escobar mówi nam: 'Kluczowe znaczenie (...) ma uznanie, że podstawą biologicznej egzystencji jest akt okazywania emocji, a społeczne współistnienie opiera się na miłości, poprzedzającej jakikolwiek sposób zawłaszczenia i konfliktu, który może zaistnieć. Współczesne społeczeństwa patriarchalne nie zdają sobie sprawy, że to emocje stanowią o historii ludzkości, a nie rozum czy ekonomia, ponieważ to nasze pragnienia określają rodzaje świata, które wytwarzamy'.
(...) To właśnie uznanie krytycznego znaczenia 'ekonomii emocjonalnej' – zwłaszcza tych zaniedbanych aspektów 'utrzymania się' i często zbanalizowanych czynników kreatywności – jest tak ważne dla rozpoczęcia opowiadania nowej historii [o przyszłości]. Wysoka Komisja Praw Człowieka ONZ szacuje, że gdyby np. praca w gospodarstwie domowym została uwzględniona w naszych gospodarkach, stanowiłaby ona od 10 do 39% PKB. 'Poprosić kapitalizm, aby zapłacił za opiekę, to nawoływać do końca kapitalizmu' (Raj Patel i Jason W. Moore).”
T. Wallace, Utopia Governance and the Commons. Towards a New Story, 2021.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz